... wprawdzie nie opadły jeszcze liście z drzew i to caaałe szczęście, niech cieszą oko złotem i purpurą, gdy nadejdzie czas, a tym czasem jeszcze kilka letnich migawek...
... Nagłowice czyli tam gdzie tworzył Mikołaj Rej...
...Wiślica kolebka polskości ...
... Busko Zdrój... by pełna była kieska musisz pogłaskać mieszek Leszka oczywiście Czarnego...
... jak to dawniej bywało, że państwo powinno było pokazać się choć raz w roku "u wód" więc i my dla podtrzymania tradycji oraz by zażyć kąpieli to uczyniliśmy udając się do Solca Zdrój i Buska Zdrój...
... "odrestaurowani";-)) zobaczyliśmy jeszcze wiele ciekawych rzeczy ale to już następnym razem...
... "zdziczeć", nie zasiedzieć się na wsi... ruszyliśmy swoje szanowne "cztery litery", tym razem wybór padł na Kraków... zamiast główną drogą pojechaliśmy przez Jurę by podziwiać twory Matki Natury i człowieka...
zajrzeliśmy do Tyńca...
no i Kraków ten znany...
i ten nieznany lub tylko nielicznym... poza mieszkańcami oczywiście