to co obserwuję od dłuższego czasu napawa mnie przerażeniem,bez względu na porę roku w zastraszającym tempie znikają drzewa, a runo leśne ulega całkowitemu zniszczeniu...
czy to wystarczy???
lasy są bardzo okaleczone,ale widać wolę przetrwania, natomiast mogę sobie wyobrazić na jaką to jest skalę po " wizycie" w jednym z tartaków, gdzie po horyzont bez mała leżały pnie nie mówiąc już o przerobionym drewnie:-(( z nadzieją na lepsze ira
Mnie tez smutkiem napawaja cale "hektary wygoloconych polaci". Ceny drewna poszly okrutnie w gore i mamon kusi.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
lasy są bardzo okaleczone,ale widać wolę przetrwania, natomiast mogę sobie wyobrazić na jaką to jest skalę po " wizycie" w jednym z tartaków, gdzie po horyzont bez mała leżały pnie nie mówiąc już o przerobionym drewnie:-(( z nadzieją na lepsze ira
Usuń