Lato sianem pachnie
Złoci się w kłosach zbóż.
Niebo kroplami granatu
zawisło nad mchem.
Jak usta nimfy czerwienią
kuszą poziomki i maki. (ira)
W malutkiej wsi położonej wśród lasów i pól stworzyłam sobie azyl do którego uciekam od miejskiego zgiełku.
Piekne pokazana i pieknie napisane.
OdpowiedzUsuńMilego weekendu.
Usciski
staram się;-)dziękuje Wam również buziaki ira
Usuń